100 dni do matury - Niech żyje bal

Dla blisko setki maturzystów z mszańskiego ZSTI w sobotę 13 lutego zabrzmiały nuty poloneza. To znak, że do matury zostało tylko 100 dni.

Impreza była nie tylko ostatnim akcentem mijającego karnawału, ale także ostatnim spotkaniem w takim gronie przed jednym z ważniejszym egzaminów w życiu. Teraz maturzystów czeka ciężka praca przed majową sesją. - Aby do czegoś dojść, trzeba wyruszyć w drogę. Wy, drodzy maturzyści, w tę drogę wyruszyliście już kilka lat temu, a teraz jesteście prawie na finiszu - przed wami ostatnie 100 dni. A potem wielka próba. Serdecznie życzę wam, aby ogłaszaniu wyników tego jednego z najważniejszych egzaminów w życiu towarzyszyły tak szampańskie nastroje, jakie macie dzisiaj. Ale żeby tak było, trzeba jeszcze ciężko popracować. Dzisiejszy wieczór jest jednak szczególny. Na ten jednej wieczór możecie zapomnieć o egzaminacyjnych stresach” – powiedział dyrektor szkoły, Andrzej Dębski.

W uroczystości wzięli udział nie tylko abiturienci, grono pedagogiczne i przedstawiciele rodziców, jako gospodarze imprezy, ale także zaproszeni goście honorowi. Rozpoczęcie balu, który trwał do białego rana, przecięciem symbolicznej wstęgi ogłosili: wicestarosta powiatu limanowskiego - Franciszek Dziedzina, członek zarządu – Bolesław Żaba oraz proboszcz parafii p.w. Bożego Miłosierdzia – ks. Stanisław Parzygnat.